niedziela, 29 października 2017

Time doesn't exist, clocks exist

38-letni Tom Morgan chciał przebyć drogę do Botswany alternatywnym środkiem transportu. Warunki pogodowe zmusiły go jednak do zmiany trasy. Po dwóch dniach, które przeznaczył na nadmuchiwanie specjalnych balonów helem, przyczepił je do krzesła ogrodowego i zbił się na wysokość 2400 metrów nad ziemią. W ten sposób mężczyzna przeleciał 25 kilometrów nad terenami Afryki Południowej.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz