Oczywiste, że wezmę bucha
Po buchu się lepiej słucha
Pstryk cyk puk tum ptczas!
Ducha
If you don't exist, you can't pay taxes.
A 20-year-old man from a rural town in eastern Ontario doesn't officially exist on paper because he has no birth certificate, no social insurance number and no driver's licence.
"It's a huge pain, not being able to do anything," Veley said in an interview by phone Tuesday. "I can't get a job, I can't get a licence, I can't really do anything, to be honest. You can't really live a life."
Veley was born in 1998 at his then home in Bellrock, another small town not far from Sydenham. His mother applied for his birth certificate and health card at the time, but said that after waiting a few weeks, the only thing she got in the mail was a health card.
The lack of a birth certificate didn't become a problem for them until years later.
"He was never registered as being born, so the Ontario government has no record of him,"
I'll bet CRA has still found a way to tax him.
- We could use the blood of dragons to annihilate superbugs!
The devil-toothed Komodo dragon - the devious beast from Indonesia - has a particular suite of chemical compounds in its blood that’s pure anathema to a wide range of bacteria. They’re known as CAMPs - cationic antimicrobial peptides – and Komodo dragons have 48, with 47 of them being powerfully antimicrobial.
„Żadna cena nie jest zbyt wysoka za przywilej posiadania samego siebie.” - powiedział Nietzsche.
Only the shaman knows that culture is a game. Everyone else takes it seriously. That’s how he can do his magic.
In eastern Siberia, A. muscaria was used by both shamans and laypeople alike, and was used recreationally as well as religiously. In eastern Siberia, the shaman would take the mushrooms, and others would drink his urine. This urine, still containing psychoactive elements, may be more potent than the A. muscaria mushrooms with fewer negative effects such as sweating and twitching, suggesting that the initial user may act as a screening filter for other components in the mushroom.
"Flakka" to potoczna nazwa substancji alfa-PVP (α-Pirolidynopentiofenon). W swoim składzie przypomina amfetaminę i ma 10-krotnie większe właściwości znieczulające. Jest też dużo tańszy niż inne substancje. Narkotyk osłabia motorykę mięśni. Sprawia, że po jego zażyciu ludzie poruszają się w zwolnionym tempie, często w nienaturalnej pozycji, przez co substancja nazywana jest też "narkotykiem zombie". Dodatkowo "flakka" sprawia, że osoby, które ją zażyły, praktycznie nie reagują na bodźce zewnętrzne.
Na nagraniu ze Świnoujścia widać, że mężczyzna porusza się w specyficzny sposób. W pewnym momencie zaczyna się "rzucać" na nadjeżdżające samochody, dosłownie "odbija" się od nich i idzie dalej. Wszelkie próby obezwładnienia mężczyzny kończyły się niepowodzeniem, ponieważ dysponował nadludzką wręcz siłą. Przybyły na miejsce patrol policji początkowo również nie był w stanie go obezwładnić. Po chwili mężczyzna stracił przytomność i - pomimo reanimacji przybyłej na miejsce załogi karetki - zmarł.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz